Biuletyn Informacji Publicznej Urzędu Miasta Chorzów

przejdź: BIP - strona główna

Narzędzia

Czcionka:

  • Czcionka domyślna
  • Czcionka średnia
  • Czcionka duża

Kontrast:

  • Kontrast domyślny
  • Kontrast czarno-biały
  • Kontrast żółto-czarny
  • Kontrast czarno-żólty

Główne menu

Lokalizacja

startpowrót Lewy PanelORGANY I RADYRADA MIASTASESJEIV kadencja (2002-2006)SESJA XXXVI

Treść strony

wersja do druku
powrót | 38. Składanie interpelacji przez radnych.

Do punktu 38

Radny – J.Nowak

Panie Przewodniczący, Wysoka Rado ! Wielokrotnie na tej sali rozmawialiśmy o zmianach w chorzowskich szpitalach, często mówiło się ze jest to wszystko przemyślane, zaplanowane, idzie w określonym kierunku i ku lepszemu. Ostatnio dowiedziałem się, że jest kolejna zmiana, mianowicie oddział laryngologiczny ma być przeniesiony z ul. Strzelców Bytomskich do szpitala na ul. Piotra, ma być zamieniony na oddział planowy. To już jest czwarta czy piąta zmiana w tej kwestii, najpierw kiedy szpitale były łączone mówiło się że laryngologia przechodzi na Piotra, w momencie kiedy zwróciłem uwagę że jest to oddział ostry 24 godziny na dobę pełniący dyżur i zabezpieczający mieszkańców Chorzowa w kwestiach laryngologicznych stwierdzono, że ten oddział zostaje na ul. Strzelców w szpitalu ostrym, miał być przeniesiony do innego budynku, były jakieś zmiany, w tej chwili znowu mówi się o tym, że oddział ten ma iść na ul. Piotra. W związku z tym mam pytanie czy jest jakaś całościowa koncepcja, czy też za każdym razem jak ktoś ma nowy pomysł, to jest to realizowane bez jakiejś analizy. Mówię tak, gdyż dosyć dobrze znam ten oddział i wiem ze tam większa część pacjentów to nie są pacjenci planowi, ale pacjenci którzy przychodzą z krwotokami, z nagłym niedosłuchem, z dusznościami i może się okazać ze ten planowy oddział na Piotra nie będzie miał pacjentów. Dziękuję.

Radny – K.Kostka

Panie Przewodniczący, Wysoka Rado ! Widzę, że znowu nie ma Pana Prezydenta, a przepraszam bardzo... bo później Pan Prezydent zleca odpowiedzi swoim pracownikom, a ja na ostatniej sesji prosiłem żeby te odpowiedzi na interpelację Pan prezydent podpisywał. No niestety musze powiedzieć, ze Pan Prezydent miga się od podpisywania odpowiedzi. Bo ja prosiłem na ostatniej sesji, żeby pod odpowiedzią w sprawie zatrudniania nauczycieli podpisał się Pan Prezydent Marek Kopel, dostałem drugą odpowiedź, z 15.07., że jakaś jest prowadzona działalność... pytanie było proste : w zaleceniu do dyrektorów szkół było napisane nie zatrudniać emerytów. Ja się pytałem czy jest to zgodne z zasadami. Jeżeli już, to decydować powinny umiejętności, a nie to, że ktoś jest emerytem. I do tej pory nie dostałem odpowiedzi, są jakieś pokrętne wyjaśnienia o prowadzeniu szerokiej polityki, o wszystkim, tylko nie ma jasnej odpowiedzi. Czy mogło się w piśmie Urzędu znaleźć stwierdzenie nie zatrudniać emerytów w szkołach ? Tak jest napisane w tym piśmie i o to mi tylko i wyłącznie chodziło. Poza tym na ostatniej sesji pytałem o to czy urzędnik który akurat tym razem załatwiał mnie jako petenta postępował właściwie. Dostałem odpowiedź, ze postępował niewłaściwie. Nawet dostałem odpowiedź, ze upomniano go ustnie, tylko sprawa dotyczyła niekompetencji tego urzędnika. Po prostu niekompetencji. Jeżeli urzędnik niedługo pracujący w Urzędzie nabiera nawyków do pewnej arogancji załatwiania petentów, to taki urzędnik nie ma prawa pracować w Urzędzie. Z uwagi na to dopóki w Urzędzie nie będzie pewnych procedur które będą określały przydatność urzędnika, ja już nie mówię o formach przyjmowania urzędników do pracy w Urzędzie, to rozwiązanie nie będzie nigdy funkcjonowało prawidłowo. Poza tym dostałem odpowiedź, którą podpisuje nie wiem dlaczego Sekretarz, żeby to przeczytać trzeba pismo odwrócić, bo się okazuje ze w Urzędzie nawet pieczątki prosto nie potrafią przystawić. I dostałem wyjaśnienie jak się melduje i wymeldowuje ludzi w Urzędzie. A ja pytanie zadawałem proste : dlaczego wydano umowę najmu lokalu przy ul. Świdra w którym było zameldowanych na pobyt stały 9 osób ? Można było – jeżeli już ktoś wydawał taką umowę najmu lokalu, a było tam zameldowanych na stałe 9 osób, to powinien rozpocząć procedurę wymeldowywania tych osób. Niestety ta procedura nie została rozpoczęta i na to proste pytanie jak można było wydać umowę o dzierżawę lokalu z zameldowanymi na stałe w tym lokalu 9 osobami, w tym trzema osobami będącymi w Domu Dziecka, którzy jako skończą 18 lat, to będą mieli stałe miejsce zameldowania i tam mogą w to miejsce wrócić gdzie w tej chwili mieszka tam już kto inny. A cała sprawa wyszła w sposób powiedziałbym bardzo śmieszny i tu mam już powiedziałbym mieszane uczucia, bo osoba która tak się w życiu czasami zdarza, że dziewczynę rzucił chłopak i okazuje się, ze z tego tytułu komisja Rady Miasta doszła do wniosku, ze ta dziewczyna chce wyłudzić mieszkanie – jeżeli to jest prawda co mi mówiła Pani naczelnik Wydziału Lokalowego, ze sprawa nawet nadaje się do sądu, żeby ta osobę stamtąd wyrzucić. Dla mnie to jest Panie Prezydencie sytuacja niejasna, ale to nie dotyczy Prezydenta, tylko radnych, którzy po prostu z uwagi na to ze dziewczyna nie bardzo się chciała przyznać do tego że ją chłopak rzucił, a mieszka w tym mieszkaniu 3 lata, to teraz ma ponieść konsekwencje wyrzucenia jej na bruk. Szanowni Koledzy i Koleżanki radni ! Wydaje mi się, że ja powiadam ja to znam nie z komisji, tylko znam z przekazu. To jest powiedziałbym następna sprawa. Poza tym Panie Prezydencie dostałem jakąś taką wyimaginowaną odpowiedź na temat refundacji kosztów zatrudnienia młodocianych. Ja wyraźnie powiedziałem, przytoczyłem część pisma Urzędu Pracy, podałem numer tego pisma z którego wynikało, że zatrudniający młodocianego może jeszcze do końca czerwca dostawać pieniądze za tego młodocianego. I z uwagi na to pismo ten zakład stracił chyba około 3 tysięcy złotych. I jest to tzw. przeskok myślowy (...)



utworzony: 03-10-2005 / modyfikowany: 03-10-2005
wprowadził(a): Tomasz Piechniczek
rejestr zmian

Stopka serwisu