Biuletyn Informacji Publicznej Urzędu Miasta Chorzów

Panie Przewodniczący, Szanowni radni ! Projekt uchwały zawarty w druku 1026 dotyczy zmian budżetu miasta na rok bieżący. Po analizie zaplanowanych dochodów oraz dokonanych wydatków w okresie 8 miesięcy bieżącego roku zaszła konieczność skorygowania planu dochodów i wydatków. Mianowicie plan dochodów budżetu miasta opiewający na kwotę ponad 351 milionów złotych to są dochody i budżetu jako budżetu gminy i budżetu miasta na prawach powiatu, w ramach tej kwoty zaplanowano dochody w kwocie 23.500.000,- zł jako wpływy z tytułu zaległego podatku od nieruchomości od huty „Batory”, do wpłaty której zobowiązany jest syndyk tejże huty. Zaplanowano także dochód w kwocie 10.000.000,- zł jako zaległy podatek od nieruchomości od huty „Kościuszko”. Przeprowadzona analiza wykazała i sprawozdania z posiedzeń rady wierzycieli wykazała, ze kwoty te które zostały zaplanowane jako wpływy z tytułu zaległego podatku od nieruchomości zarówno od jednego podmiotu gospodarczego, jak i drugiego nie wpłyną w tym roku. Stąd też zaproponowane zostały ograniczenia w wydatkach zaplanowanych w budżecie miasta, a także zaproponowano – co będzie w toku dalszych obrad dzisiejszej sesji – zaciągniecie kredytu żeby zrealizować wydatki budżetu miasta Chorzów zaplanowane na rok bieżący. Proszę zatem o podjecie tego projektu uchwały dokonującego dosyć szerokich zmian w zaplanowanych dochodach i wydatkach budżetu miasta zaplanowanych na rok bieżący. Proszę zatem o podjecie tejże uchwały. Dziękuję.

Panie Przewodniczący, Wysoka Rado ! Kiedy uchwalaliśmy budżet miasta, to między innymi w budżecie miasta były zaplanowane te pieniądze od syndyka i wtedy w czasie dyskusji – trudno mi już powiedzieć czy na Komisji Rewizyjnej, czy na sesji – byłą dyskusja czy są możliwe do uzyskania już teraz pieniądze od syndyka. Wtedy powiedziano, że uchwała o upadłości huty dotyczy starej uchwały o upadłości, miasto znajduje się na pozycji 2A bodajże i 2B i w związku z tym, że syndyk przewiduje, ze zostanie zaspokojone 90 % roszczeń tych górnych punktów, syndyk wystąpił do sędziego komisarza o zgodę na właściwy podział tych pieniędzy, które syndyk posiada. Bo jak wiadomo tam są i złotówki i Euro. Po upływie prawie 9 miesięcy okazuje się, ze tych pieniędzy z uwagi na protest – jak nam wytłumaczono na Komisji Rewizyjnej – że tych pieniędzy miasto nie otrzyma, że jest możliwość otrzymania tam bodajże 80 % z tej kwoty i to do końca 2008 roku. Od 60 nawet do 80 % tej kwoty. Próbowałem wyjaśnić sprawę, ale no niestety nie udało mi się rozmawiać z syndykiem na czym polega ten istotny problem. Gdyż przepisy są jednoznaczne, a jeżeli te przepisy nie są jednoznaczne, to ktoś kto tam powiedziałbym tymi sprawami się zajmuje powinien wiedzieć że może się okazać, ze takich możliwości uzyskania tych pieniędzy nie ma. Ponadto ja chciałem przypomnieć, że Pan Prezydent na którymś z wcześniejszych budżetów powiedział, że jak sprzedamy AKS, to pozbędziemy się wszelkich kłopotów finansowych i właściwie kredyty wystarczą te krótkoterminowe, które w budżecie miasta Prezydentowi daje Rada Miasta. No tym razem się okazuje, ze znowu jakieś tam ponoć bardzo skomplikowane rzeczy nie pozwalają ściągnąć tych pieniędzy. Chciałbym wiedzieć jakie są w ogóle możliwości uzyskania tych pieniędzy, bo z tego zapisy wnika, ze do końca 2008 roku możemy w ogóle nie dostać tych pieniędzy, a może się okazać, ze nawet po 2008 roku te ich nie dostaniemy, a na koncie syndyka jest chyba ponad 130 milionów złotych plus powiedziałbym walory dewizowe, jak to się ładnie mówi.

Panie Przewodniczący, Wysoka Rado ! Kiedy na Komisji Rewizyjnej dyskutuje się o projekcie nowego budżetu, zawsze jest taka obawa czy dochody są dobrze oszacowane, czy nie dążymy do przeholowania tych dochodów. Tak było i przy tegorocznym budżecie, pojawiały się głosy że może za dużo dochodów szacujemy, ze ten budżet jest za bardzo nadmuchany. Jak widać było w tym sporo racji, ponieważ w tej chwili trwają prace nad budżetem na przyszły rok, ja apeluję żeby nie popełnić po raz kolejny tego samego błędu, ze znów rozdmuchamy budżet, a później pojawią się problemy z jego realizacją.

Szanowni Państwo ! W 2005 roku, czyli na etapie tworzenia projektu budżetu wtedy syndyk powiadomił Prezydenta, ze dokonał wstępnego podziału masy, z którego wynikało że my otrzymamy 23,5 miliona jako ze byliśmy w grupie 2B tak zwanej i według niego on taki podział składa do sędziego, jest to oczywiste że dostaniemy, kwestia tylko czy koniec 2005, czy początek 2006 roku. I stąd w planie naszym znalazło się 23,5 miliona. Następnie – to jest jakby jedna kwota – i druga o której tutaj pisze w uzasadnieniu, to zapisaliśmy 10 milionów dodatkowego dochodu od huty „Kościuszko” zaległego podatku i tutaj postanowiliśmy to wyegzekwować poprzez zlicytowanie udziałów huty „Kościuszko” w hucie „Królewskiej”. Te udziały one wynoszą 49 %, ich wartość się waha... rynkowa oczywiście będzie wartość, ale od 17 do 30 milionów złotych, więc prawdopodobieństwo pozyskania naszych 10 milionów było tutaj bardzo duże. Pan radny powiedział, że został oprotestowany podział syndyka, osobiście byłem zaskoczony, bo to był bardzo doświadczony syndyk, który już którąś upadłość przeprowadza, niemniej tak się stało i z zapewnień syndyka, z jego oświadczenia, z jego pisma wynika że no będzie sukcesywnie dzielił masę i te odziały będzie robił, natomiast jego zdaniem do końca 2009 roku powinien zamknąć upadłość i wszystkie pieniądze przekazać wierzycielom. On twierdzi, że otrzymamy od 70 do 80 % naszych należności, czyli to jest około 20 milionów, z tym że prawdopodobnie może być lepiej dlatego że on jeszcze w tej chwili sprzedaje majątek, sprzedaje udziały jeszcze dobrej firmie, tak że może to się skończyć nawet do 90 % naszych należności. I to jest pewne, bo tutaj nic się nie może wydarzyć, to jest tylko kwestia czasu. Pieniądze są na koncie syndyka nie do ruszenia, nowe pieniądze dojdą po sprzedaniu kolejnych elementów i te pieniądze musza trafić do wierzycieli, tutaj nic nie może się wydarzyć po drodze, tylko kwestia czasu jest. W naszej umowie kredytowej zawrzemy warunek, że możemy wcześniej spłacać w przypadku gdyby wcześniej syndyk nam te kwoty przekazał. Jeżeli chodzi o hutę „Kościuszko” tu proszę Państwa sprawa się toczy i tak na dobrą sprawę może się wydarzyć, że my w tym roku – jest to mało prawdopodobne, ale może zdarzyć się że dojdzie do tego licytowania udziałów w tym roku, bo sprawa toczy się od paru miesięcy, prowadzi ją Pan Byrczek tutaj obecny i teoretycznie jest to możliwe. Ale może zdarzyć się to też w roku przyszłym, więc huta „Kościuszko” jest nam winna aktualnie 20 milionów starych, to są długi huty „Kościuszko” w stosunku do miasta Chorzów, w tej uchwale zapisaliśmy że odzyskamy 14 milionów. Ja mam nadzieję, ze tu można całość odzyskać, dlatego że niestety ale przyszłość huty „Kościuszko” – nie „Królewskiej” – to jest chyba upadłość, natomiast majątek tej huty jest bardzo duży, bo to są i udziały w hucie „Królewskiej” i wielkie tereny, wielkie przestrzenie. Więc jeżeli dojdzie do upadłości i będzie ten majątek sprzedany, to on absolutnie zaspokoi te wszystkie wierzytelności, które są w hucie „Kościuszko”. Czyli pieniądze na spłatę tego kredytu oczywiście będą z tych dwóch pozycji i one na pewno dojdą. Natomiast to że w tym roku nie otrzymaliśmy tych pieniędzy, to wyjaśniłem właśnie Państwu, z tym ze jeszcze walczymy o pieniądze od huty „Kościuszko”. Dziękuję bardzo.

Panie Prezydencie ja mam pytanie. Z uwagi na to, ze stara ustawa o upadłości wprawdzie daje mniejsze możliwości działania radzie wierzycieli, aniżeli nowa ustawa, ale czy rada wierzycieli wsparła syndyka w tym podziale, czy ewentualnie ten protest który był i czy to był protest wynikający z większościowych udziałowców rady wierzycieli i czy miasto też wniosło w związku z tym o brak tego podziału protest do sędziego komisarza. Dziękuję bardzo.